Ogródek na balkonie

Ogródek na balkonie

Ogródek na balkonie? Czemu nie! Nie ma nic lepszego niż urozmaicenie smaku i aromatu potrawy poprzez dodatek świeżych ziół. Co więcej sama bez problemu możesz je wyhodować w domu. Zamień domowy balkon w ogródek i ciesz się pięknym zapachem. Nie kupuj gotowych ziół w doniczkach, posadź je sama! Oto przykłady tych, które mogą przyozdobić Twój parapet.

Ogródek w domowym zaciszu.

Przede wszystkim dlatego, że są trwalsze i bardziej aromatyczne, niż te, które kupisz w sklepie. Nie tylko urozmaicą smak Twoich potraw, ale także zadbają a ładny wizerunek Twojego parapetu czy balkonu, pełniąc funkcję dekoracyjną. Oto przykłady ziół, które śmiało możesz wyhodować w domu:

  • Majeranek– to zioło bardzo znane w kuchni polskiej. Nie tylko dodaje aromatu, ale wspomaga trawienie zwłaszcza w przypadku jedzenia tłustych i ciężkostrawnych mięs oraz dań z nasion roślin strączkowych (fasoli,grochu,soczewicy). Niegdyś uznawany jako symbol miłości i afrodyzjak.

  • Rukiew wodna– należy do rodziny kapustowatych, podobnie jak gorczyca czy chrzan. Jej liście najlepiej smakują świeże, ale jadalne są także niedojrzałe owoce i jej kwiaty. Ma chrupiącą teksturę i orzeźwiający, ostry smak, który znakomicie urozmaica smak sałatek. Dostarcza naszemu organizmowi potasu, witaminy A, C, E, kwasu foliowego, żelaza i wapnia. Starta na puree tworzy zupę krem, która prawdopodobnie oczyszcza krew, ale można ją dodawać także do kanapek, omletów czy serków wiejskich. Napar z rukwi wodnej łagodzi migrenowe bóle głowy, a niegdyś stosowano ją w profilaktyce szkorbutu. Uznawano ją także za afrodyzjak.

  • Rzeżucha– znana z dzieciństwa skarbnica witamin i mikroelementów. Najczęściej wysiewana na Wielkanoc, ale warto pamiętać o niej cały rok. Jest źródłem witaminy A, C, K, kwasu foliowego i innych witamin z grupy B. Nie tylko obniża poziom glukozy we krwi, ale także poprawia pracę trzustki, wzmacnia kości, skórę i paznokcie. Wystarczy na mokrą watę lub bibułkę wysiać nasionka i codziennie podlewać. Idealnie nadaje się do kanapek, sałatek, zup czy sosów.

Zioła innych kuchni świata.

  • Bazylia– jednoroczna roślina, która uwielbia słońce. Może osiągnąć wysokość 40 cm, dlatego należy ją sadzić rzadko i niezbyt głęboko. Nie jest zbyt pracochłonna w pielęgnacji, ponieważ wystarczy ją podlewać w południe, a w bardzo gorące dni spryskać wodą. Jest nie tylko jednym z najpopularniejszych składników w kuchni włoskiej, ale także pomaga na niestrawność, działa uspokajająco i odstrasza owady.

  • Oregano– gatunek z rodziny mięty, który najlepiej rośnie w glebie o pH średnio kwaśnym do zasadowego. Należy je sadzić wczesną wiosną, w suchej glebie i w słońcu. Najczęściej stosuje się go do sosów, pizzy, mięs i sałatek. We Włoszech dodaje się go zwykle do grillowanych warzyw, mięs i ryb. Niegdyś używany jako środek antyseptyczny, a także leczniczo na żołądek, jelita i dolegliwości związane z układem pokarmowym. Sprawdza się w przypadku bólu gardła, kaszlu czy gorączki.

  • Cząber– niezbyt wymagające zioło, o właściwościach przeciwbakteryjnych, przeciwzapalnych i przeciwgrzybiczych. Świetnie nadaje się do dań ciężkostrawnych, zwłaszcza przygotowanych z nasion roślin strączkowych (grochu, fasoli), ponieważ przeciwdziała wzdęciom. Nie lubi zbyt obfitego podlewania, dobrze znosi suszę, więc wystarczy umieścić go w dobrze nasłonecznionym miejscu.

mgr Dorota Dziuryk

Zostaw odpowiedź