Czereśnie – słodycz pełna witamin.

Czereśnie – słodycz pełna witamin.

Na pewno zauważyliście, że wśród owoców pojawiły się niedawno czereśnie. Lato to czas, w którym możemy cieszyć się w pełni ich smakiem. Mimo niewielkiego rozmiaru, czereśnie bardzo korzystnie wpływają na zdrowie. Przekonaj się, dlaczego warto po nie sięgać.

Czereśnie w 80% składają się z wody, ale mimo to posiadają wiele cennych właściwości. Już w medycynie ludowej wykorzystywano je do leczenia wielu chorób i zaburzeń. Mieszkańcy Kaukazu niegdyś stosowali napar z liści do leczenia chorób wątroby, a także wspomagania pracy serca. Z pestek tłoczono zaś olejek, który stosowano jako preparat rozkurczowy. Dziś wiemy, że czereśnie mogą wspomagać leczenie wielu innych chorób i dzięki temu, przyczynić się do poprawy zdrowia.

Właściwości zdrowotne czereśni.

W czym mogą pomóc czereśnie?

  • leczenie dny moczanowej: obecna w nich cyjanidyna blokuje odczuwanie bólu, spowodowanego odkładaniem się kryształków kwasu moczowego. Poza tym obecne w nich witaminy z grupy B także wspomagają leczenie choroby;

  • lepsza praca serca: obecny w nich potas jest niezbędny do prawidłowej pracy serca. Poza tym w czereśniach znajdziemy też kwercetynę, która korzystnie wpływa na naczynia krwionośne, a także reguluje poziom cholesterolu;

  • poprawa pracy tarczycy: czereśnie zawierają jod – pierwiastek niezbędny do prawidłowej syntezy hormonów tarczycy;

  • dobry wpływ na przewód pokarmowy: bardziej kwaśne owoce z uwagi na obecność kwasów organicznych regulują trawienie, a także wspomagają pracę trzustki.

Poza tym czereśnie zawierają wiele przeciwutleniaczy, co korzystnie wpływa na kondycję skóry, opóźniając proces starzenia.

100 g tych owoców dostarcza około 63 kcal, dzięki czemu mogą sięgać po nie osoby będące na diecie. Mimo słodkiego smaku mają niski indeks glikemiczny (około 22), dlatego nawet cukrzycy mogą włączyć je do swojej diety.

Podsumowując, czereśnie to smaczne i wartościowe owoce. Póki sezon na nie trwa, cieszmy się ich smakiem i koniecznie włączajmy do swojego dziennego menu.

mgr Dorota Dziuryk

Zostaw odpowiedź